fbpx

Gdy tytani się jednoczą: P.O.D. i Andres Gimenez tworzą międzykulturowe metalowe arcydzieło

Zacieranie się granic między gatunkami muzycznymi i kulturowa fuzja to znaki naszych czasów. W tym kontekście, P.O.D., ikona metalu z San Diego, demonstruje swoją niezachwianą pozycję na scenie. Po trzech dekadach działalności, formacja serwuje nam odświeżoną wersję hitu "I WON'T BOW DOWN", która nabiera nowej mocy dzięki udziałowi legendarnego Andrésa Giméneza z A.N.I.M.A.L. Ta kolaboracja to nie tylko muzyczne wydarzenie, ale i symboliczne połączenie sił między dwoma kontynentami metalu.

P.O.D. I Wont Bow DownOryginalna wersja "I WON'T BOW DOWN" pojawiła się na najnowszym studyjnym albumie P.O.D., VERITAS, wydanym w maju 2024 roku przez Mascot Records. Album, będący ich jedenastym studyjnym wydawnictwem, okazał się ogromnym sukcesem, wchodząc do pierwszej dziesiątki wielu list Billboardu i gromadząc ponad 48 milionów streamów. To osiągnięcie dodaje się do imponujących statystyk kariery zespołu, który sprzedał ponad 12 milionów płyt na całym świecie.

Współpraca z Giménezem przekształca utwór w dwujęzyczny hymn, który płynnie przeplata się między angielskim a hiszpańskim, tworząc unikalną dźwiękową tapiserię oddającą hołd dziedzictwu obu zespołów, jednocześnie wykraczając w nowe terytoria. Gitarzysta P.O.D., Marcos Curiel, opisuje utwór jako "jeden z tych klejnotów", który będzie rezonował zarówno z obecnym, jak i przyszłymi pokoleniami, podkreślając jego hymniczny charakter i płynące z serca przesłanie.

Współpraca między P.O.D. a Andrésem Giménezem to nie tylko kolejny featuring – to spotkanie dwóch wpływowych sił w świecie metalu. Giménez, który współzałożył A.N.I.M.A.L. w 1992 roku, pomógł zapoczątkować ruch, który sprawił, że zespół eksplodował z Buenos Aires swoją innowacyjną mieszanką groove i thrash metalu. Ich wpływ na latynoamerykańską scenę metalową jest nie do przecenienia, a zespół dzielił scenę z legendami takimi jak Pantera, Megadeth i Slipknot.

"Jestem bardzo szczęśliwy, że otrzymałem to wspaniałe zaproszenie do stworzenia nowej angielsko-hiszpańskiej wersji. To naprawdę fantastyczne," mówi Giménez, a jego entuzjazm jest wyczuwalny. "P.O.D. i A.N.I.M.A.L razem to czyste braterstwo. Mam prawdziwy szacunek, podziw i uznanie dla P.O.D."

Współpraca pojawia się w czasie, gdy P.O.D. doświadcza niezwykłego renesansu. VERITAS został szeroko pochwalony za surową energię i ewolucję charakterystycznego brzmienia zespołu. Album zawiera inne wysokoprofilowe współprace, w tym występy Randy'ego Blythe'a z Lamb of God w "DROP" i Tatiany Shmayluk z Jinjer w "AFRAID TO DIE."

Te współprace pokazują nieustanną zdolność P.O.D. do pozostawania istotnym przy jednoczesnym honorowaniu swoich korzeni. Zespół tworzy swoją unikalną mieszankę rocka, metalu i muzyki alternatywnej od ponad 30 lat, utrzymując pozycję jednego z najbardziej wpływowych crossoverowych aktów we współczesnym rocku.

Wydanie tej współpracy pojawia się, gdy P.O.D. przygotowuje się do tego, co zapowiada się jako jedna z najbardziej ekscytujących tras koncertowych 2025 roku. Zespół połączy siły z tytanami hard rocka Godsmack na 14-dniową trasę po Europie, rozpoczynającą się 22 marca w Sofia Arena w Bułgarii i kończącą się 12 kwietnia w Turbinenhalle w Oberhausen w Niemczech.

Trasa poprowadzi ich przez wiele krajów, w tym Rumunię, Węgry, Polskę, Austrię, Chorwację, Czechy, Niemcy, Wielką Brytanię i Belgię. "Jesteśmy tak podekscytowani powrotem do Europy i świętowaniem naszej najnowszej płyty VERITAS razem z naszymi przyjaciółmi z Godsmack i Drowning Pool," mówi wokalista Sonny Sandoval. "Wiemy, że to będzie niezapomniana rockowa impreza."

Ogłoszenie tej współpracy i nadchodzącej trasy wieńczy to, co było niewiarygodnym okresem dla P.O.D. W ciągu ostatniego roku zespół utrzymywał nieustający harmonogram koncertowy, dzieląc scenę z różnorodnymi wykonawcami takimi jak Skindred i Bad Wolves, jednocześnie dostarczając wybuchowe występy na głównych festiwalach, w tym Graspop, Summerside, Rock For People, Louder Than Life, Aftershock i Sonic Temple.

Ich latynoamerykańska trasa w październiku obejmowała koncerty headlinerowe w Brazylii, Chile, Kolumbii i Meksyku, udowadniając ich globalny zasięg i przygotowując grunt pod najnowszą współpracę z Giménezem. Zdolność zespołu do nawiązywania kontaktu z publicznością ponad granicami kulturowymi i językowymi była znakiem rozpoznawczym ich kariery, a ta nowa wersja "I WON'T BOW DOWN" służy jako doskonały przykład ich międzykulturowego zasięgu.

Podczas gdy P.O.D. – w składzie Sonny Sandoval (wokal), Marcos Curiel (gitara) i Traa Daniels (bas) – nadal przekracza granice i eksploruje nowe kreatywne terytoria, ta współpraca z Andrésem Giménezem stoi jako świadectwo ich nieprzemijającej istotności i chęci ewolucji przy jednoczesnym zachowaniu wierności swojemu podstawowemu brzmieniu.

Nowa wersja "I WON'T BOW DOWN" to nie tylko remix czy prosty featuring – to celebracja uniwersalnego języka metalu i jego mocy jednoczenia ludzi ponad kontynentami. Gdy zespół przygotowuje się do przekazania tego przesłania w trasie podczas nadchodzącego europejskiego tournée, jasne jest, że wpływ P.O.D. na globalną scenę metalową jest daleki od zakończenia.

Dla fanów starych i nowych ta współpraca reprezentuje wszystko, co sprawia, że metal jest wielki: surową pasję, techniczną doskonałość i zdolność do przekraczania granic kulturowych poprzez uniwersalny język ciężkiej muzyki. Jak mówi Marcos Curiel, to piosenka, którą należy "cieszyć się, podkręcić głośność, śpiewać razem i zawsze pamiętać: Nigdy się nie poddawaj."

Z nadchodzącym sezonem festiwalowym i europejską trasą na horyzoncie, P.O.D. nadal demonstruje, dlaczego pozostają na czele ciężkiej muzyki przez ponad trzy dekady. Ta współpraca z Andrésem Giménezem to nie tylko kolejny rozdział w ich historii – to śmiałe oświadczenie o przyszłości metalu i jego mocy jednoczenia ludzi na całym świecie.